Migawki z warsztatów florystycznych
Działo się tak w Pracowni pięknego sobotniego przedpołudnia.
Była kawa, coś na ząb, pogaduchy i praca, praca, praca...
Florystyka jest zajęciem wdzięcznym, ale wcale nie lekkim.
Jak to mówią moje kursantki: "Nie sądziłam, że to taka robota!".
Ale, ale... Piękną rekompensatą są kompozycje, które cieszą oczy.
Sami zresztą popatrzcie:)
Dzień minął szybko, w pracowni nastał wieczór i cisza.
Celebrowałyśmy ten klimat nalewką domowej roboty.
Pozostały nam piękne prace i wspomnienia odchodzącego dnia.
Dobrej nocy, Kochani.
Zapraszam na kolejne warsztaty.
Była kawa, coś na ząb, pogaduchy i praca, praca, praca...
Florystyka jest zajęciem wdzięcznym, ale wcale nie lekkim.
Jak to mówią moje kursantki: "Nie sądziłam, że to taka robota!".
Ale, ale... Piękną rekompensatą są kompozycje, które cieszą oczy.
Sami zresztą popatrzcie:)
Dzień minął szybko, w pracowni nastał wieczór i cisza.
Celebrowałyśmy ten klimat nalewką domowej roboty.
Pozostały nam piękne prace i wspomnienia odchodzącego dnia.
Dobrej nocy, Kochani.
Zapraszam na kolejne warsztaty.