Grudzień minął jak szalony

Grudzień minął jak szalony

Jesteśmy już po Świętach. W pracowni działo się bardzo dużo. Były warsztaty,  imprezy charytatywne,  zamówienia. 
Jak co roku terminy były napięte, elfy ledwie się wyrabiały. Było pieczenie pierników, 
warsztaty zdobienia bombek  dzieciakami, robienie stroików z dorosłymi, malowanie 
szyszek.
Jednak pomimo tego napięcia lubię to przedświąteczne szaleństwo, dla mnie
czas magiczny.
Nie wiem jak Wy, ale ja co roku jak mała dziewczynka czekam na cuda.
I powiem Wam w tajemnicy, że jest taki jeden dzień w roku,  w którym cuda się zdarzają.
W moim miasteczku pod sosnami mamy Gwiazdobranie i dawanie www.gwiazdobranie.pl/
W tym roku nasi mieszkańcy oraz goście spoza Józefowa okazali się
po raz kolejny bardzo hojni, bowiem udało nam się zebrać ponad 75 tys. zł
dla naszych józefowskich dzieci,  będących pod opieką Fundacji Zdążyć z Pomocą.
Ja  miałam przyjemność po raz 12 prowadzić warsztaty malowania ceramicznych bombek, mikołajów i aniołów .
A jak ten czas wyglądał zobaczcie sami, oto krótka relacja z tego co się działo i powstawało. 


Dekoracje domu
Stroiki jakie powstały na warsztatach w towarzystwie świątecznego tortu
Bombki  zrobione przez Dzieciaki z Dziechcińca


Pierniczki malowane przez Ignacego i Wiktorię

Copyright © Manualny Mix , Blogger